Lisia
05:00
2
Pasja.. słowo, które
dla mnie wiele znaczy, może dlatego, że jeszcze w pełni nie odnalazłam swojej.
Od zawsze byłam nieokreślona, trudność sprawia mi nawet wybranie sosu do
kanapek ;P Podziwiam i zazdroszczę tym, którzy robią to, co kochają, czują się
dzięki temu spełnieni i co najbardziej mi imponuje, że są w tym na maxa
dobrzy. Autorka tych fotek, którą znam
od roku, niby krótko, aczkolwiek czasami czuję, że znamy się od dawna,
zdecydowanie ma pasję do tego, co robi.
Tak jak Ci, których zajawką jest deska. Tym co mi daje satysfakcję i
powera jest podróżowanie. Przemierzając kilometry w Londynie chodząc wzdłuż Tamizy, po
parkach które są tu niesamowite, po Brick Lane i Soho chciałam znaleźć jakiś
skate park i pogapić się na zajarane deskorolką dzieciaki. Tak też postanowiłam
zapytać K. czy nie zrobiłaby mi fotek w takim klimacie, chociaż w tej
dyscyplinie jestem na poziomie zerowym, tak samo jak w modelingu ;p Idealny do
tego wydał się jeden z wielu skate parków - ten znajduje się w pobliżu Brixton.
Musiałyśmy wstać odpowiednio wcześnie, biec na metro, bo oczywiście źle
oszacowałyśmy czas potrzebny na dotarcie na miejsce. Przy robieniu tych zdjęć
znowu niesamowicie spędziłam czas z osobą, której energię i usposobienie
uwielbiam. Poza tym będę miała fajną pamiątkę z Londynu i nowe doświadczenia.
PS. Ostatnia fota Michael Jackson <RIP>
Lisia
modelka: Lisia
foto: Karolek
K.