Co to będzie?

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie wiele tematów i miałam już kilka podejść do założenia bloga. Dziś pokazałam Kubie 'niesfornegokarolka' i z sentymentem przejrzałam stare zdjęcia. Kuba zasugerował mi, żeby zamiast zakładać nową stronę po prostu kontynuować tutaj. Jednak od czasu dodania ostatniego posta w moim życiu zmieniło się dosłownie wszystko i czuję potrzebę oddzielenia tego tutaj grubą kreską. 

Długo zajęło mi zaakceptowanie przeszłości, pogodzenie się z nią i w sumie do dziś trwa proces wybaczania sobie wielu rzeczy. Droga wyboista, ale moje TU i TERAZ zdecydowanie było tego warte. Jestem silniejsza, mądrzejsza i zdecydowanie dużo szczęśliwsza.

Po ciężkich bojach, przeprawach i okropecznych dramatach zeszłem wiosny zakochałam się! Po tym wszystkim, co narobiłam życie dało mi kolejną szansę i zesłało mi księcia na białym rumaku, mojego wybawcę i prawdziwego anioła. Chyba nie ma sensu rozkładać tego na czynniki pierwsze, bo i tak już wszyscy rzygają tęczą :)

To wszystko, z czym przyszło nam się zmierzyć, wszystkie problemy, każda podjęta walka czy praca (niekiedy orka na ugorze) i wszystkie zachodzące zmiany naprawdę dużo nas nauczyły. I tym właśnie chciałabym się podzielić.
Nie będzie to pamiętnik... o nie ;) To będzie zbiór wniosków i marzeń, wszystko to, co mogę dać komuś, aby jego życie też było lepsze.

Do zobaczenia,

K.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 SEKRETY KOBIECOŚCI , Blogger